Nela to mieszaniec ze schroniska, gdy ją przygarnęłam miała zaledwie miesiąc. Od tamtej pory ja jestem innym człowiekiem, zmieniła moje życie. Teraz mam prawdziwego przyjaciela. Urodziła się 10 lipca 2014 roku. Ja "dostałam ją" na urodziny, ale tak niezupełnie, bo chciałam mieć psa zawsze i tylko czekałam na zgodę rodziców. Gdy się zgodzili przyjechał pan z małym szczeniakiem za którego jestem odpowiedzialna na całe nasze wspólne życie. Nie wyobrażam się budzić bez niej, nie chodzić z nią na spacery, nie bawić się z nią , nie płakać przy niej, nie przytulać, nie wyobrażam sobie bez niej żyć. Jesteśmy jednością, taką prawdziwą. Kocham ją i jest moją rodziną, Po prostu ja nie jestem zdolna do tego, żeby wykazać jakie uczucie łączy mnie i ją.
W jednym zdaniu - Nela to dla mnie wszystko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz